- Struny 880CL z przeznaczeniem do gitary akustycznej. Produkt znanej i cenionej na całym świecie marki Fender, zajmującej się produkcją gitar oraz akcesoriów gitarowych w tym strun 880CL to struny o grubości 11 - 52.
Prawa autorskie do opisu przedmiotu, użytych zdjęć i próbek brzmieniowych są zastrzeżone zgodnie z ustawą o ochronie praw intelektualnych i praw pokrewnych. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w całości lub w części bez zgody właściciela jest prawnie zabronione. Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170. Podane ceny są jedynie informacją handlową (art. 71. KC) i nie mogą być traktowane jako oferta handlowa (art. 66. ust.1 KC).
Struny 880CL z przeznaczeniem do gitary akustycznej. Produkt znanej i cenionej na całym świecie marki Fender, zajmującej się produkcją gitar oraz akcesoriów gitarowych w tym strun 880CL to struny o grubości 11 - 52. Wykonane w specjalnym procesie mikro-obróbki (dura-tone), który powoduje, że struny opierają się brudowi i korozji, a brzmienie gitary staje się jaśniejsze i dłużej wybrzmiewa. W ten sposób brzmienie naszej gitary staje się głośniejsze i przejrzyste co sprawia, że są idealne do zastosowania w zespołach.
Rozmiary (.011 .015 .023 .032 .042 .052)
Zapytaj o produkt
Opinie o FENDER 880CL 11-52
5.00
Liczba wystawionych opinii: 5
Napisz swoją opinię
Za opinię otrzymasz
0.30 pkt.
w naszym programie lojalnościowym.
w naszym programie lojalnościowym.
55
40
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Zacząłem grać ponad 2 lata temu. Od tamtego czasu kupowałem różne struny do testów.
Ostatnio miałem Martin M530 i M775 i M130, (i jeszcze kilka innych) były naprawdę świetne. Jednak po 2 latach żmudnych poszukiwań strun które byłyby z jednej strony bardzo dobre a z drugiej stosunkowo niedrogie wybór padł na Fendery, są świetne, mają fajną 'śliskość' i dobre brzmienie, nie metaliczne jak w Martinach, lecz takie ciepłe.
Tak na marginesie, najgorsze jakie miałem to D'Addario 11-52, brzmią jak stara puszka po Whiskasie. Jest jeszcze jedna sprawa która zdecydowała o wyborze Fenderów, mianowicie inne struny zazwyczaj mają struny od 3-6 intensywnie kolor złoty a 1 i 2 są srebrne. Wiem, że większości osób to nie przeszkadza, ale ja wolę jak struny mają ten sam odcień. W Fenderach złoty jest delikatny i mi to odpowiada.
Podsumowując. Po 2 latach testów różnych strun (większość kupowałem w tym sklepie, duży wybór i szybka realizacja zamówień) to postawiłem na Fendery 800CL 11-52, mają dobre brzmienie (10-48 też są świetnie, ale wybrzmiewają jakby trochę krócej - miękkość wcale nie jest większa). Będę jeszcze testował inne struny, ale obawiam się, że Fender 800CL będzie moim faworytem.
5/5
Wymiana strun - tego było trzeba, aby zacząć cieszyć się na nowo pudłem wyprodukowanym w 1986 roku, a które leżało kilka lat i czekało na zlitowanie. Spośród dwóch różnych zakupionych przeze mnie kompletów, niniejsze założyłem jako pierwsze. Świetny dźwięk, który powoduje, że nie mam ochoty na założenie drugiego, innego kompletu, który równiez kupiłem, aby dobrać optymalny zestaw.
Napisz swoją opinię